Zima i mrozy lada moment przywitają polskich kierowców. Czas szybko leci, więc przyjdą znacznie szybciej, niż się wydaje. Tradycyjnie przygotowanie auta na zimowe warunki można zostawić do momentu, aż te się pojawią lub zawczasu załatwić niektóre kwestie, oszczędzając czas i nerwy. Co warto zrobić? Z czym nie czekać?
Opony zimowe już w listopadzie
Kiedy warto zmienić opony na zimowe? Nie ma jednoznacznego terminu, tym bardziej że pogoda potrafi być całkiem inna w zależności od regionu, w którym żyjemy. Optymalny okres to koniec października początek listopada. Na pewno nieco wcześniejsza zmiana ogumienia pozwoli zaoszczędzić sporo czasu. Nie ma wtedy jeszcze tak dużych kolejek.
Kiedy nie zmieniać opon? Większy ruch następuje w momencie pojawienia się pierwszych mrozów, tuż przed świętami Bożego Narodzenia czy przy pierwszych opadach śniegu. Wtedy wiele osób przypomina sobie o tej kwestii – efekt to szturm zmotoryzowanych na serwisy i ogromne kolejki.
Zimowy płyn do spryskiwaczy
Październik, ewentualnie najpóźniej listopad to dobry moment na zakup zimowego płynu do spryskiwaczy. W baku jeszcze pozostały resztki letniego i tutaj mamy dwie drogi. Czekamy, aż się skończy i uzupełniamy już zimowym, albo stopniowo dolewamy zimowy do letniego, tworząc mieszankę gotową na coraz niższe temperatury. Płyn warto mieć przygotowany wcześniej w bagażniku. Im bliżej zimy tym można spodziewać się nieco wyższej ceny.
Wymień skrobaczkę, kup odmrażacz do szyb, szczotkę oraz rękawice
Zimą wśród niezbędnych elementów dodatkowego wyposażenia pojawiają się:
- szczotka do zgarniania śniegu z karoserii,
- skrobaczka do pozbywania się szronu i lodu z szyby,
- odmrażacz do szyb pomagający walczyć z grubą warstwą lodu,
- robocze ocieplane rękawiczki, wspomagające nas w walce ze wspomnianymi zadaniami.
Możemy te elementy kupić osobno albo poszukać kompletnego zestawu. Jeżeli posiadamy starą skrobaczkę, warto sprawdzić jej stan i dopiero wtedy zastanowić się nad ewentualną wymianą. Element stykający się z szybą powinien być w dobrym stanie, by dobrze zgarniał lód, bez rysowania szkła. Warto zwrócić uwagę, czy skrobaczka posiada też gumowy element, ułatwiający ściąganie wody pokrywającej szybę o poranku.
Kup i wrzuć kable do bagażnika
Mimo coraz lepszych i nowszych samochodów wciąż zdarzają się przypadki rozładowanych akumulatorów i konieczności uruchamiania auta na kable. O tej ewentualności powinni pamiętać szczególnie użytkownicy starszych pojazdów, które nie mają opcji automatycznego wyłączania świateł.
Kup zapasowe żarówki
Mimo iż światła w aucie są używane cały rok, to jednak zimą częściej poruszamy się po zmroku i przepalona żarówka częściej będzie nam przeszkadzać. Rozwiązaniem jest kupno zapasowego kompletu żarówek, które w razie potrzeby sami szybko wymienimy. W przypadku gdy wymaga to demontażu pewnych elementów, niezbędne klucze czy śrubokręt warto również posiadać w bagażniku.
Sprawdź klimatyzację
Klimatyzacja to doskonałe narzędzie nie tylko latem do chłodzenia, ale i zimą, gdy w aucie parują szyby. Układ zdecydowanie lepiej radzi sobie z tym niż zwykły nawiew. Czyszczenie i uzupełnienie czynnika po intensywnym okresie letnim jest bardzo ważne i przyniesie wiele korzyści. Także dla naszego układu oddechowego.
Kup porządną wycieraczkę
Jesień i zima to najintensywniejszy okres pracy wycieraczek, które oprócz deszczu, zbierają śnieg czy nawet błoto pośniegowe rozrzucane przez inne auta. Chyba każdy kierowca wie, jak mocno potrafi denerwować wycieraczka pozostawiająca ślad na szybie, najczęściej na linii wzroku. Czas z tym skończyć i wydać kilkadziesiąt złotych na dobrej jakości sprzęt.
Wymień dywaniki materiałowe na gumowe
Ostatnim elementem, który warto wymienić na zimowy okres, są dywaniki. Materiałowe trzymają wilgoć, która przechodzi niżej na obicie, a do tego powoduje parowanie szyb. Rozwiązaniem jest wymiana takich dywaników na gumowe. Te są znacznie łatwiejsze w czyszczeniu, nawet z uporczywego błota. Wystarczy przepłukać je pod ciśnieniem i wysuszyć. Żadnego prania.
Kierowco, do dzieła, bo czasu coraz mniej. Zawsze miło być przygotowanym, gdy inni w pośpiechu walczą z żywiołem zimowej pogody.